sobota, 6 kwietnia 2013

Wolnee

Wolne dni - to jest na prawdę dar od Boga.
Mogę choć na chwile siąść na ten durny komputer wiedząc że nie muszę robić natychmiast lekcji itp.
Dziś dzień zajęty - nie było mnie w domu, dopiero teraz dotarłam do niego ;p
Nocowałam u Jaśka ;p Odpały forever ;p
Potem kręgle z kadrą mapetową - kupa śmiechu ;p
Jak już myślałam że wróce do domu, pojechałam z tatą do kuzynki, do Mysłowic.
Miałam dziś w niektórych momentach podły humor, ale jak zwykle na wieczór pisząc z kimś mam ten humor lepszy. Wiem że tego nie czytasz, nie do końca się znamy, ale dziękuję :)
Mati Adi Błażi i Karolcia Olcia Misia xD ;pp
Chciałabym kiedyś Cię bliżej poznać, bo to raczej nie mógł być przypadek ; )


Bajj
`Ciurka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz