niedziela, 26 stycznia 2014

Po raz setny...

I to wewnętrzne uczucie, gdy jadąc samochodem, słuchasz radia i leci piosenka która idealnie opisuje wszystkie Twoje emocje aktualnie.
http://www.youtube.com/watch?v=0AubsTXLXSI

Miałaś nie płakać, miałaś być twarda
Co z Tobą jest
Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić
Zapomnieć mnie
Miałaś nie płakać, świat poukładać
Żeby miał sens
Łatwo mówi się - ja wiem, ja wiem 

piątek, 24 stycznia 2014

Ajććć

Źle źle źle.....
Moje dzieci tylko mnie rozumieją...
Koniec pierwszego wolontariatu...
Jutro mam nadzieje, że wyjdę z dom...

Moje dzieci ♥

wtorek, 21 stycznia 2014

Dajcie mi spać ;__;

Ohh może się kiedyś wyśpię, oby jak najszybciej!

Minęły dwa dni zimowiska szkolnego!

Jest świetnie jako wychowawca, taki respekt od moich znajomych z gimnazjum, haha ;p 

Jutro dzień wolny, więc będę siedzieć znów na kinekt'cie z dzieciakami,a no i potem kiełbaski ;p

Popołudniu wybieram się z tatą na lodowisko(jesli pogoda dopisze) lub na basen :)

Byłam w niedziele na lodowisku, 2h bez wywrotki, cudd ^ ^
Nowa miłość zdobyta! jutro fotka moich dzieci,hah! :)

A teraz uciekam spać !! :)

Ciurson wśród dzieci <3

Huehue ^ ^

Nowa nowa miłość <3

piątek, 17 stycznia 2014

ojjjjjjjjjj FERIE ^ ^

Te kilka tygodni były bardzo zabiegane, dużo spraw do załatwiania, szkola i w ogóle...
No ale w końcu upragnione FERIE, które i tak dla mnie będą zapracowane.
Pierwszy tydzień: w starej szkole wolontariusz ^ ^
Drugi tydzień: wolontariusz na Mapecie ^ ^
Taka perspektywa ferii sprawia, że aż chce mi się żyć ^ ^
Zaciągać tego świeżego powietrza aby wypełniło ono całe płuca, tak jak ostatnio na jodze na wf we środę. Te różne pozycje: świerszcza, wielbłąda, kobry.. A szczególnie pozycja martwego ♥
Sobota jak narazie zapowiada się leniwie, chyba dobrze mi zrobi dzień czystego lenistwa ^ ^
Średnia na semestr? 4.31, jestem dumna z siebie ♥
Humor? Ostatnio coraz bardziej blednie. Choć nie widać tego. Dlaczego? Dlatego że, nie mam ochoty czasem po raz sety powtarzać co mi jest bo i tak mi nie pomoże, niestety ^ ^
No cóż tak wyszło, świetna bajka pełna niepowodzeń - Życie..

Jadąc dziś autem, w radiu leciała piosenka, słyszałam ją już kilka razy ale nigdy nie miała takiego brzmienia jak przedtem, miałam wrażenie, że ta piosenka "czyta mi w myślach"..

"Miałaś nie płakać, miałaś być twarda
Co z Tobą jest
Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić
Zapomnieć mnie
Miałaś nie płakać, świat poukładać
Żeby miał sens
Łatwo mówi się - ja wiem"
http://www.youtube.com/watch?v=0AubsTXLXSI

Jak zapowiada się niedziela? Rano wczas pobudka, może nauka jazdy potem do kościoła, a później wybieram się z Karoliną z 1b na zdjęcia ^ ^

Dodam pare obrazków no i pobuszuje po internetach.







niedziela, 5 stycznia 2014

Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie?

Ach no długo tu nie gościłam.
Jakoś nie miałam ochoty pisać bo wszystko boli mnie od środka jakże w przenośni i jak dosłownym znaczeniu.
Święta? Były dobre, spokojne, szalone, miłe. Pasterka :) Miś 1m oraz biżuteria pod choinkę :)
Sylwester? W dobrym gronie! Były u mnie Patka i Olka, było świeeetnie, więcej nie ujawniam bo "to co były w domu na sylwku zostaje w domu" jak to mądrze powiedział Kamil, gdy po nowym roku wróciliśmy do szkoły.
Co do bólu. We środę prawdopodobnie jade do lekarza po skierowanie na badania lub odrazu na pobyt w szpitalu. Od 23 grudnia okropnie boli mnie wszystko wewnątrz, nerki, żołądek, jelita, wątroba, jajniki, na prawdę wszystko. Może umieram?
A co do bólu w przenośni. Pisane mi jest życie w samotności. Bez przyjaciół. Bez bliskich. No dobra z rodziną ale się do niej nie przyznaje więc jakby samemu. Od miesiąca w ogóle nie czuje się komukolwiek potrzebna, że serio kogoś obchodzi jak się czuje, co czuję, co myślę. W 2013 roku udało mi się przekonać jak szybko przyjaciele mogą odejść. "Na zawsze" - dwa słowa, które są bardziej nadużywane niż "Kocham Cię". Przyjaciele odchodzą, robią się obojętni, no i znikają. A nowi nie są już tak wspaniali czasem bo zna się ich za krótko. Są tylko znajomymi i poza tym mają swoich znajomych i dla Ciebie też nie mają czasu. Myślę, że w tym roku 2014 uda się przywyknąć do tej samotności i ją polubić jakkolwiek żeby było łatwiej funkcjonować codziennie.
Za niedługo ferie. Dwa tygodnie wolontariatu, coś co kocham. "Kiedy jesteś dobry dla innych, najlepszy jesteś dla siebie."
Kocham się z geografią, najgorsza kochanka jaką w życiu można mieć.
Jutro wolny poniedziałek, chociaż on wywołuje u mnie na twarzy lekki uśmiech.
Za 17 miesięcy osiemnastka, będę mogła kupić i wypić legalnie flaszkę wódki aby pojawił się uśmiech ;)
Dziś było spotkanie opłatkowe na Mapecie, posiedzieliśmy, pośmialiśmy, pograliśmy w billarda no i poszliśmy. Dostaliśmy od Ks.Grzegorza fajne kubki, ja mam akurat z pieskami a Ola ma z konikami oczywiście ^ ^
Dostaliśmy również od proboszcza "YOUCAT. Modlitewnik młodych". Zapowiada się ciekawa lektura, ponieważ książka wydaje sie być bardzo "przyjazna" człowiekowi.
Idę się myć, romansować i poczytać.


Chcę!





Pieseł.


Mhm.

A to takie zdjęcie z uśmiechem.