sobota, 31 sierpnia 2013

piątek, 30 sierpnia 2013

Zawsze osoby trzecie muszą coś zniszczyć.
Zawsze komuś coś musi nie pasować.
Zawsze.
Zawsze gdy znajde to głupie szczęście.
Zawsze.

środa, 28 sierpnia 2013

Ojjjj taak ! :)

Juhu! Koniec wakacji niby, ale to nic, nie przejmuje się tym aż starsznie jakoś.
Jedynie nie będę się widzieć codziennie z .. moim chłopakiem :)
Tak nie było mnie tu znów dłuuugi czas, wiem.
Nie umiałam nic napisać bo miałam strasznie mieszane uczucia do wszystkiego.
Wyjechałam na weekend z Martyną i moimi rodzicami do Ogrodzieńca, bardzo mi ten wyjazd pomógł,  wszystkim pomógł ;)
Gdy wróciłam usłyszałam, że musimy się spotkać i pogadać "o nas", już na gg odbyła się rozmowa wstępna, ale gdy w poniedziałek się z Nim zobaczyłam wszystko było już jasne jak słońce :)
Tak, jestem z Maćkiem od 2 dni ;p
Dziś wpada do mnie Maciek, Martyna i Maniek na jakiś film - pewnie horror ;p
Za 4 dni na rozpoczęcie roku wybiorę się do nowej szkoły, fajnie, tylko boje się że się zgubie >.<
Ciekawi mnie nowa klasa :)
A w sobotę jade z Martyną i Karoliną do Silesi ;p
Będzie śmiesznie XD
Dodam pare fotek z wyjazdu, oczywiście super hiper fotograf - LAMA ;pp






środa, 21 sierpnia 2013

Kijowo ale stabilnie.



Łał, ostatni raz dodałam notkę tydz temu, zaniedbałam to fakt. To z braku czasu ;p Każdego dnia wychodziłam o godzinie 13 a wracałam o 21 i nigdy nie miałam weny żeby coś napisać.
W sumie w tamtym tygodniu niż aż takiego się nie działo ;p  Codziennie na pole z Maćkiem i Mańkiem ;p Mnóstwo śmiechu ;p
I tak codziennie i nie nudzi mi się to ;p
Wróćmy do tego tygodnia ;p hmm dziś jest środa xd Wiec w poniedziałek byłam z nimi na siłowni i podnosiłam sztangę, jeaa, strongwomen :p Potem opuściłam ich na chwile bo jechałam do kosmetyczki no i znów siedzenie potem z nimi ;p Wczoraj byłam rano z Martyną oglądać chłopaków na orliku ;p Żyrafka pare razy wygrzmocił i boli go biodro, kaleka. Uważaj na siebie. Potem byłam na spacerze z Maćkiem choć poszliśmy na perony posiedzieć bo strasznie padało, a nim mogę wszędzie siedzieć, w tak miłej atmosferze ^ ^
A dziś, dziś zaraz idę na pole i nie wiem gdzie wyląduje ;pp
Dodam pare obrazków i cytat rąbne bo mam wene przez napływ zdarzeń :)














"Wychodziła z Nimi codziennie na pole, zawsze szli w 3, sama czasem się gubiła w uczuciach do Nich. Pewnego razu jeden z Nich złapał ją za rękę. Poczuła paraliż, nie wiedziała co ma zrobić, więc szła dalej trzymając się z Nim za rękę. potem gdy rozmawiali na "GG" wytłumaczył jej że "to dla jaj" i jej to wcale nie przeszkadzało, więc od tamtej pory często idzie z nim za rękę, czując się bezpieczna."

`Ciurka

wtorek, 13 sierpnia 2013

Hihihihhi ^ ^

Dziś była noc spadających gwiazd :p
Nocuje u Jaśka więc poszłyśmy zobaczyć na te gwiazdki... I czekamy i czekamy a tu nagle bach !
Spadająca gwiazda ! Dziwnie to zabrzmi ale przed tym jak spadała, to przez myśl przeszło mi Jego imię, i on chyba jest tym marzeniem..

Bajjj
`Ciurka.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Już po prostu nie wiem.

Dlaczego jest was dwóch i każdy z was jest taki fajny?
Szczerze, mogłabym się zdecydować na jednego i to chyba bez najmniejszego problemu, tylko nie chcę wybierać.
Chce mieć ich obydwóch jako kumpli. Tak jest lepiej i śmieszniej.
Będę chyba czekała aż któryś się nie zakocha w inne lub we mnie co chyba jest nie możilwe, że we mnie się ktoś zakocha >.<
A tak poza tym biadoleniem o miłości to jest dobrze ;p
Dawno nie było w moim życiu aż tak dobrze ;p
Wgl za dwa tygodnie szkoła ?!
Chce już iść do niej ale jest ten mini lęk xd
Dziś nocuje u Jaśka xD Ciekawe o kt pójdziemy spać, znaczy czy wgl pójdziemy ;p
No o tyle, bajjj

`Ciurka.

piątek, 9 sierpnia 2013

Ehhh.

Nie mam ochoty o tym syfie pisać.
Co bym teraz chciała?
Chciałabym być o te dwa lata cholerne starsza. Stało by się to wszystko proste i przyjemne. A teraz? Mogę się łudzić że będziemy się znali jeszcze te dwa lata i ani Ja ani Ty nie znajdziemy przez ten czas drugiej połówki. Tyle chciałam powiedzieć, narazie, cześć.

`Ciurka.

środa, 7 sierpnia 2013

Ojojoj

Zaniedbałam sie tu troszkę xd
Wróciłam w niedziele z wolontariatu, było świetnie !
Musze pododawać w końcu te zdjęcia, choleraa xd
W sumie nie zaglądałam tu chyba dlatego że bałam się co mogę tu napisać. Bałam się prawdy o moich uczuciach. Te 12 dni rozłonki z moimi dwoma idiotami dało mi wiele do myślenia. I w sumie mam jeden z tego wniosek. Że On nie jest już tyle wart co przedtem, wole się z Nim tylko powygłupiać. A co do drugiego... hmmmm ;> Mimo że byliśmy od siebie daleko, strasznie się zbliżyliśmy do siebie. Spasowało mi to ; ) Tylko jestem "za młoda". No nic.  Może się coś uda może nie ale i tak kocham ich obydwóch ;p
Od przyjazdu spędzam z nimi każdy dzień :)
Przed chwilą właśnie odprowadzili mnie pod dom, weszłam na ogródek, położyłam się na hamak i zaczęłam marzyć. Tego nikt mi nie może zakazać ^ ^
Mój wymyślony cytat "Czasami po prostu siąść i marzyć, nie myśleć o tym co może się zdarzyć".
Dodam pare obrazków i pokaże się to jutro ;)










Bajuuu
`Ciurka.