My legs !

Znów mi nogi zaraz odpadną ;p
Dzięki za dobry, wolny piątek ! ;*
Teraz gdy mama poszła się myć a ja się umyłam mogę na chwile jeszcze tu wbić xd
Dziś nie dodam obrazków ;p
Tylko cytat xd
Bo czas goni ;p

"Od rana dźwięk sms nie ustawał. Byli umówieni na popołudnie razem ze znajomymi. Było mnóstwo osób, choć cały czas tylko ze sobą rozmawiali. Gdy odprowadzili wszystkich, zostali tylko Oni. Poszedł z nią na przystanek, aby poczekać na autobus. Rozmawiali o wszystkim - rozmowa zawsze im się kleiła. Słysząc nadjeżdżający autobus, wstali z ławki - praktycznie jednocześnie - przytulił Ją na pożegnanie i powiedział z szerokim uśmiechem " widzimy się jutro". Ona przytaknęła i wchodząc do autobusu, pomachała do Niego. Uśmiechnął się. W tym uśmiechu Ona widziała swój cały świat. Czuła Jego obecność cały czas przy sobie choć już Go dziś nie zobaczy. Musi czekać do jutra."

Dobranoc
`Ciurka

Good time with family ♥

Ach rodzinka ;p
Kocham ją tak bardzo ♥
Pozdrowienia dla Werki i Tomka ;p
Wiem Weronika, będziesz to czytać i pomyślisz : ale wiocha. Ale to nic ;p
Dzisiejszy dzień skończyłby się prawie dobrze bez jednej małej informacji.
Jak można aż tak kłamać na czyjś temat?
Nie rozumiem.
No to tyle z dzisiejszego dnia, jutro prawdopodobnie cały dzień z Lamą !
Dziękuje Ci, że trzymasz mnie czasem przy tych zdrowszych myślach ;p
Jest godzina 22.24 a ja pisze z moją mamą na gg z drugiego pokoju >.<
Dodam pare obrazków i cytat, a nawet dwa :)

"Napisał Jej, że idzie do kolegi i odezwie się jak wróci. Do tej pory nie otrzymała od Niego znaku życia. Zaczyna się martwić o tego głuptaka. Nie pozwala dotrzeć do siebie myślą, że mogło Mu się coś stać."

"Oddała kiedyś komuś wszystko. Teraz ten ktoś kłamie jak z nut żeby Ją tylko poniżyć."

Branoc ;p
`Ciurka

Długi weekend again !

Znów mamy długi weekend !
Współczuje tym, którzy nie mają wolnego w piątek :(
Ja mam wolne! ;p
Dziś w szkole było komicznie ;p
Poszłam na 9.50 tak jak cała klasa oprócz dwóch chłopaków xd
I razem ze mną i Lamą przyszedł do szkoły Maniek;p
Śmiechu co nie miara xd
Potem kościół i przytulanie z każdym !
Uwielbiam ♥
Jestem małym dzieckiem i kocham się przytulać ♥
Jutro wbija rodzinka na obiad ;p
Jak zwyczajowo, pare obrazków i cytat :p

 

"Gadali coraz częściej. Przytulali się na powitanie. Jej tak bardzo na Nim zależy, lecz On nie chce tego zauważyć. Traktuje Ją jak siostrę. Ona chciała by coś więcej. Chciałaby iść z Nim za dłoń, dotknąć Jego ust, zasnąć wtulona w Jego ramionach."

Bajj

 `Ciurka

Duża kochana rodzinka ! ♥

Uwielbiam te zabawy w "rodzinkę" między przyjaciółmi ;p
Sprawia to tylee śmiechu ;p
Dziś szkoła minęła szybko ;p
Wiedząc że nie wraca się samemu po tym szkolnym dniu nie pozwala smutać :)
Potem wolontariat ;p
Dostałam misia od pani Dagmary - bardzoo dziękuje :)
Będzie mi towarzyszył zawsze jak będę siedziała na kompie ;p
Ahh, ciekawe czy nadejdą kiedyś te dobre czasy Lamo ;p
1000 sms, wow, dobrze że nie przez 1 dzień tylko dwa tygodnie ;p
Walnę jakiś cytat, jakiś obrazek i to tylem na dziś :)
A jutro się zapowiadają bardzoo ciekawe lekcje :D

"Wiedziała od samego rana, że ten dzień będzie wspaniały. Poranny sms na dzień dobry, tłumaczenie, że znów zasnął z telefonem. "Ale z Niego głuptak" przeleciało jej przez myśl. Przez cały dzień pisali choć ona siedziała w szkole a On zrobił sobie wolne. "Leniuch" wypominała Mu w co drugim sms. Po lekcjach czekał na Nią i jej przyjaciółki. Przywitał się z każdą przytulaskiem, ale z Nią tak inaczej, dłużej, choć znów może bujna wyobraźnia płatała jej figle. Potem spotkanie w kościele, dziś siedział razem z dziewczynami i jednym małym niespodziewanym gościem - małą siostrą pewnej przyjaciółki. Odrazu mała sobie Go upatrzyła. Siedziała między Nim a Ją. Ona była trochę tym zawiedziona ale mała dała jej dużo powodów do małych rzeczy. Gdy wracali razem, czuli się przy sobie swobodnie, tak jakby znali się od lat, a tak naprawdę znali się od niecałych dwóch tygodni. Mała "dokuczała", ale Obydwojgu to było na rękę, Ona miała wiele razy się do Niego przytulać a On nie wykazywał sprzeciwu tylko dogadywał bardziej żeby ją podpuszczać. Stali tak dobre 30 min pod kamienicą małej. Wszyscy głośno się śmiali. Gdy odchodził rzucił parę słów do małej i specjalnie skierowane do Niej, "widzimy się jutro". Te słowa wywołały na jej twarzy wielki uśmiech i pojawiły się "motylki w brzuchu". Tak bardzo by chciała żeby to uczucie stało się żywą relacją.. "

`Ciurka

Good Monday.

Achh, to uczucie gdy o 11.30, jadąc autobusem, przejeżdżając koło jakieś szkoły i czując to że oni mają lekcje a ja już nie.. BEZCENNE :p
Tak jak cała droga do Jaworzna z Lamą ;p
A i ta miła starsza pani co z nami siedziała :)
No dziś pół dnia spędziłam w kościele na próbie do bierzmowania ;p
A tak poza tym to mega fajny dzień choć leniowaty ;p
Wymieniłam koszulkę od dziewczyn z urodzin bo była za duża no i mogę wstawić w końcu zdjęcia prezentów :) 
Oprócz mega czekolady z Milki bo, no już jej nie ma ^ ^

Fota z rąsi ;p

Carpe diem ale memento mori :)

No to tyle na dziś ;p
Jutro wolontariat ;p
Te kochane dzieciaki >.<
A no i może jeszcze cytat jakiś hmm..
"Szła przed siebie wiedząc, że On tam będzie czekał. Cieszyła się, jak zwykle na Jego widok, wywoływał on na Jej twarzy tyle uśmiechu, który zgubiła przez te miesiące samotności. Podeszła i chciała się przywitać gestem, tak jak witają się zwykli znajomi, "żółwikiem" ale On miał inny plan, wyciągnął ręce z "przytulaskiem" na powitanie, ciepłym głosem powiedział, że cieszy się, że ją widzi. Ona gdy się przytulała, wiedziała, że uśmiecha się jak idiotka, myśląc przy tym, jak okropnie jej na Nim zależy, jak Go okropnie kocha, lecz te wspaniałe myśli zburzyła jedna czarna myśl, On kocha inną."

`Ciurka

:(

Tytuł stąd że jutro do szkoły trzeba iść :(
Ale ciii xd
Dziś było meega, te schody xd
Loolz xd
Dzięki wam - Lama, Paweł i Maniek - niedziela była prze zabawna ;p
Tak, mam wasz filmik razem z Lamą ;>
Spróbujcie coś wykręcić a pożałujecie xd
Dodam pare zdjęć z neta a jutro postaram się dać zdjęcia prezentów ;p

Idealnie ♥

Bajj
`Ciurka

Uhuhu :D

W piątek nie miałam siły dodać posta ;p
Po pikniku rodzinnym padłam do wyrka odrazu i zasnęłam ;p
A dziś rano wczas wstać bo impra się szykowała ;p
Do 15 gotowe było wszystko ;p
O 16 wpadła banda bez Jaśka bo jechała autobusem ale po 5 minutach dotarła ;p
Sto lat, życzenia, prezent <hihihi>, tort i ten wspaniały szampan, haha ;p
Prezent opublikuje jutro ale jestem z niego mega ucieszona, dziękuje wam :*
Oczywiście nie obyło się bez ogniska w deszczu, co tam ;p
Również była masa śmiechu ;p
Te pomysły, to gadanie co niektórych, hahah ;p

Cała ekpia <3
Kocham was ! :*

To tyle na dziś bo nie mam weny ;pp

`Ciurka

Doubts.

I znów się powtórzę..
Kurde, kurde, kurde.
Tak. Pewnie was już denerwuje tym - Ola i Lamo.
Wybaczcie.
Taka jestem.
Mam wątpliwości co do tego wszystkiego.
Na prawdę nie widzę w tym nic dobrego.
Niech to się skończy - wiecie co mam na myśli.
Ciąży to mi to coraz bardziej.....
Dziś na PO był Maniek xd
Siedzieliśmy w ostatniej ławce razem z Olą i Dominikiem ;p
Myślałam że pękne ze śmiechu z nimi tam z tyłu  >.<
Obiecał że kiedyś jeszcze wpadnie - trzymam za słowo ! ;d
Ucze się robić coś z balonów na ten cały piknik rodzinny xd
Umiem kwiatka, miecz, żyrafa/pies, rybka/coś na głowe xd
Chyba styknie xd

 

Kilka obrazków z neta ;p
"Widząc że trzęsie się zimna, choć zaprzeczała temu, ubrał jej na ramiona swoją kurtkę i powiedział że nie może być chora bo z kim się będzie śmiał, miała dość parszywy humor i chciała odszczekać z tą którą kochasz, lecz uśmiechnęła się tylko, dlatego że ona Go kochała."

Spadam z kompa ;p
`Ciurka

Laugh.

No nie moge ! :p
Pisać w trzech miejscach na raz i w każdym o czym innym, takie rzeczy tylko u Ciurki ;p
Ucze się wiersza jakiegoś znaczy takiego xd

Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozsta,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof tworzeniem?
Ile krzyku w poematy ?
Ile chwil przy Beethovenie?
Prz Corelim? Przy Scarlatim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym Twoje serce
ocalić od zapomnienia.

Umiem połowe >.<
Naucze się w szkole xd

Lecem
`Ciurka

Urodzinowo :)

Dziś są moje 16ste urodziny! jupi :D
Ale stara jestem ;p
Dostałam od rodziców telewizor i naciągłam jeszcze tate na nową książke Niekrytego Krytyka :)
Padam na twarz bo właśnie skończyłam rysować ten cały herb, jutro mu go dam ;p
"Przez te 4 sekundy czułam się najszczęśliwszą osobą na świecie ! Czułam się bezpieczna w Jego ramionach, mogłam odpłynąć na chwile. Zrozumiałam, że te ramiona to jest jedyna rzecz, której obecnie pragnę. Pragnę mieć Go przy sobie blisko!"
Ach cytaty :)
Bajj
`Ciurka :)

Crazy day.

Od rana dopiero jestem na kompie >.<
Dzisiejszy dzień był bardzo udany po mimo tych deszczów przelotnych i gradu xd
Byłam z Martyną w Maku. Zmoczyło nas w 2s jak biegłyśmy do niej z powrotem po bluzy, haha xd
Potem wracałyśmy w miłej atmosferze w 311 do domku ;p
Jak wpadłam do domu to zaczęłam rysować ten herb Manchesteru United, jakoś mi jeszcze idzie xd
Kurde nie wiem co mam ze sobą zrobić.
Ale Smośniaku mój kochany życzę Ci miłości !
Wiedziałam że to się tak skończy ! :*

Lecem
`Ciurka 

Koniec weekendu.

Choć rano nie miałam zbyt dobrego humoru to popołudnie z Martyną zmienia wszystko !
Te akcje, ta rozmowa, hah :D
Na wtorek muszę się nauczyć na polski wiersza.. Wątpie żebym się nauczyła bo nie mam do tego głowy :(
Jeden plus wtorku, mam urodzinki  ^ ^
16 ;p
Za dwa lata 18 ;>
Lecem już spać bo ten weekend był okropnie wyczerpujący, pieszo przebyłam około 20km lub ponad xD

;>

Taki ja, brzydal :p

Bajj
`Ciurka

Smutam.

Z niewyjaśnionych do końca powodów smutam.
"I tak jest, gdy pozwolisz swemu sercu wygrać walkę z rozumem... a potem naucz się cierpieć w ciszy, by nikt nie czuł się winny Twym łzom."
Mądre słowa.
Po części jestem zła na samą siebie.
Trzymam tą iskierkę.
Marzenia czasem się spełniają.
Buja
`Ciurka.

Bonehead.

Głupek, głupki. Dziś dzień minął mi bardzo szybko ;p
Rano zajęcia na wolontariacie pod tytułem " Detektyw Pozytywka ", po raz pierwszy padałam na twarz po sobotnich >.<
Potem szybko do domku i znów wypad w plener :D
Miało być inaczej ale i tak wyszło fajnie, znaczy śmiesznie ;p
Nóg nie czułam.
Cała Szczakowa wzdłuż i wrzesz oprócz Sosiny, tam nas jeszcze nie było, sadzę że się tam wybierzemy ;p
Najlepsze na koniec, ta da, weszłam do domu umierając a tu Sandra mi mówi że idziemy do Sczakowej bo potrzebuje parę rzeczy, myślałam że się skończę ale żyje jeszcze :D
Sandra u mnie śpi, ekspi w pou a ja tu sobie piszę :D
Kurde, kurde, kurde.
Tak mam wielki ale mały problem.
Nie wiem co mam zrobić.
Zostawię to tak jak jest, niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba ; )

Brown eye :*

Mam za zadanie to narysować,
ciekawe jak wyjdzie ;p

bajjjj ;p
`Ciurka.

Leje ze śmiechu !

Myślałam już dziś że padne z tego śmiechu, boli mnie brzuch xd
Najpierw akcje w szkole, potem pod kościołem, a potem powrót dopiero w nienormalnej atmosferze ;p
Uwielbiam was, moi kretyni :*

Tomorrow ?
Rano wolontariat - przygotowujemy z Olą zajęcia o detektywie, może być ciekawie - a popołudni w plener jeszcze się zobaczy z kim ;p 
Od kilku dni chodzę jak we śnie, czy to dobrze?
Brown eyes *.*
Oj mózgownica mi wysiada xd
Nie chce mi się spać xd
W sumie jak pisze o dziś to mam na myśli piątek a pisząc jutro mam na myśli dziś  - sobotę xd
Nie cierpię jak jest godzina 00:01 bo nie wiem jaki jest dzień xd
Teraz parę obrazków, kawałek tekstu piosenki i postanowiłam iść spać bo będę nie żywa xD

I love too ;*

Tak zjadłam dziś trzy parówki xd

Twórczość moja i koleżanek, na ławce markerem zmywalnym ;p

W moim innym świecie możemy gadać do rana
I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
~Pezet "W moim świecie"

Bajj xd
`Ciurka

Sparkle.

Postanowiłam podtrzymywać tą iskierkę, nie pozwolę jej zgasnąć, rozpalę ją na nowo, jak kiedyś.
Dziś cały dzień był śmiechowy !
Dziękuje wszystkim i każdemu z osobna którzy sie przyczynili do tego pięknego dnia ! :)
Nie wiem co mam w sumie jeszcze pisać xd
Jutro zapowiada się jeszcze ciekawszy dzionek ;p

 "Jeśli się nie boisz, to chodź."
Ola nie smutaj :*

`Ciurka ;p

Nevermind.

Zaraz znienawidzę tych naszych małpich przodków...
Dziś mam wspaniały humor.
Wspaniały dzień.
Dziękuje.
Ale jednak.. Nevermind.
"Myśli złe są zawsze."

`Ciurka

Tak tak tak xd

Od długiego czasu tak się nie czułam, zabawne ;p
"Czy to miłość ?
Nie nie to nie miłość,
miłość smakuje inaczej,
lecz bardzo lubię tą istotę."
More time, please ?

;>

`Ciurka ;p

Głupia, głupia ja.

Jak się można czymś taki podjarać?
Ciurka, co się z Tobą dzieje. ?!
W  ostatnim poście byłam sceptycznie nastawiona na cały świat, a dziś ? A dziś mam jakieś adhd xd
Pewnie znów to minie.
Chciałabym, tak głępiej myśląc, żeby to trwało wiecznie..
Nic nie trwa wiecznie,
niebezpiecznie jest wierzyć że coś trwa wiecznie.
Sydney Polak mądrze mówi ; )

`Ciurka

Siemka

Nie zaglądałam tu przez dłuższy czas.
Egzaminy poszły gładko choć cały czas mam wizje jak jestem na kolonii i odbieram telefon do mamy a ona mówi mi do słuchawki " Przykro mi, nie dostałaś się." A chodzi tu o szkołe po gimnazjum. Bardzo mi zależy żeby tam się dostać, "najlepszy biochem" w mieście. Mam nadzieje że to się nie spełni.
W szkole nic prawie nie robimy, piszmy na matmie scenariusz na zakończenie roku szkolnego, będzie świetny apel. Powiem wam że chce z tej szkoły "już wyjść" ale jednak tak dziwnie wiedzieć że po wakacjach nie zobaczysz już w tej szkole tych nienormalnych ale jednak kochanych kolegów, koleżanek, nauczycieli.
W życiu w sumie git.
Nie kocham nikogo, nikt nie kocha mnie. Nie chodzi tu o miłość rodzinną.
Chociaż.. Każdego wieczoru uświadamiam sobie jak naprawdę jestem samotna, choć mam kilku przyjaciół ale i tak oni nie mają dla mnie czasu. To chyba się nigdy nie zmieni. W wielu postach już o tym pisałam zapewne.
Śnią mi się jakieś dziwne sny ale śmieszne, lecz nie pamiętam ich już rano żeby je tu napisać, komuś opowiedzieć.
Piątkowy wieczór a ja słucham jak wyją w telewizji bo nawet nie mam z kim popisać, no cóż, zastanawiam się coraz częściej nad zamknięciem się w sobie ale nie potrafię tak.
Jestem z siebie dumna, wykosiłam podwórko zamiast mojego dziadka.
Jest to chyba najcenniejsza osoba w moim życiu.
Zawsze była przy mnie kiedy nikogo nie było.
Hmm, myślę co tu jeszcze napisać.
Nie ma co.
Nic się nie dzieje.
Pójdę się umyć i posłucham muzyki.
Jutro rano jadę do centrum razem z Olą, mam nadzieje że coś śmiechowego się wydarzy.