Zewnątrz:
wszystko leci w miare, szkoła gorszy okres ale to nic. Uśmiecham się, śmieje.
Wewnątrz:
nie ma serca.Nie ma marzeń. Nie ma miłości. Nie ma uczuć. Jest jeden wielki mętlik i same porażki. Płaczę co noc. Tak dużo chcę?
___________________________________________________________________________________
Gdzie to szczęście o którym wszyscy mówicie?
Gdzie Ci ludzie, którym na mnie zależy?
Wymagam dużo?
Chcę tylko bezpiecznych objęć i pięknych oczu.
Na serio poczta polska nie umie dosłać komuś czegoś na czas?
Czy może na prawde moje szczęście jest tak wielkie i idzie małymi kroczkami?
Nic nie rozumiem.
Dlaczego "Życie" karze ludzi dobrych a wynagradza złych...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz