Weekend przeżyty xd Jakoś ;]
Znów musze dziś potyrać lekko na jutrzejszy dzień - szkoła.
Pierwsza geo chyba nic nie będzie bo trzeba było referat walnąć ;p
Potem hm, nie wymieniam tych durnych lekcji..
Między innymi musze sie pouczyć na niemiecki przymiotników....
Moment zaraz gdzie są te piekielne książki do tego piekielnego przedmiotu !
Dobra jest wszystko..
A więc szkoła dziś minęła w miare spoko ;p
Poza przynudzaniem na matmie..
Znalazłam fajny wierszyk w necie :
zawsze kiedy chcę żyć krzyczę
gdy życie odchodzi ode mnie
przywieram do niego
mówię - życie
nie odchodź jeszcze
jego ciepła ręka w mojej ręce
moje usta przy jego uchu
szepczę
życie
- jak gdyby życie było kochankiem
który chce odejść -
wieszam mu się na szyi
krzyczę
umrę jeśli odejdziesz
fajowe :)
http://j_uhma.republika.pl/poswiatowska.htm
Tu więcej fajowych wierszyków
Teraz lece o streszczenie jeszcze trzeba ogarnąć xd
Buja
`Ciurka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz