Szybki egzamin.

Wstalam o 6.45 wyprostowalam włosy ogarnęlam się  i jak zwykle  wyszłam na autobus.
Zaczynając ten jakże piękny dzień od znienawidzonej geografii wraz z kartkówką za którą może dostane 2 ;p Ze sprawdzianu dostałam 3 szał po prostu ! ;o Potem zaczęły się egzaminy.. Najpierw wos i historia. Super się zaczęło bo nie znałam odpowiedzi na pierwsze pytanie ! Masakra, ach ten mój rozum wie kiedy ma iść spać ;p Skończylśmy pisać o 10. Od 11 do 12:30 mieliśmy czas na pisanie egzaminu z polskiego. Oczywiście wszyscy skończyli o 12, a ja nawet o 11.40 włącznie z kilkoma osobami ;p
Zwolnili obydwie trzecie klasy z ostatniej lekcji. :)
Teraz lece na wolontariat opiekować się dzieciakami. Wieczorkiem coś dopisze ; )

Pozdro
`Ciurka.